Dlaczego warto pomyśleć o zadaszeniu tarasu?
— 23 lutego 2022Naprawdę wygodnym miejscem do wypoczynku taras staje się dopiero po wyposażeniu go w zadaszenie. Co w ten sposób zyskamy? Na co zwrócić uwagę przy wyborze zadaszenia?
Pomidory wyhodowane samodzielnie w szklarni lub w tunelu ogrodniczym zawsze smakują lepiej niż te, które zostały kupione w sklepie. Poza tym pomidory szklarniowe, hodowane samodzielnie, są o wiele zdrowsze od pomidorów uprawianych masowo, z użyciem chemicznych nawozów.
Jak przygotować się do uprawy pomidorów, co zrobić, aby szybciej rosły i jakie gatunki pomidorów wybierać? Przeczytaj nasz poradnik.
W szklarniach można hodować niemal każdą odmianę pomidorów. Wszystkie będą bardziej dorodne i soczyste niż w przypadku, gdybyśmy uprawiali je przy gruncie. Szukając najlepszej odmiany do hodowli tunelowej lub szklarniowej, skupmy się na tych, które zachowują odporność na pęknięcia.
Na początku konieczne jest przygotowywanie odpowiedniej jakości mieszanki ziemi. Konieczne jest używanie najwyższej jakości gleby. Podłoże pod szklarnię powinno zostać solidnie przekopane i dobrze nawiezione ekologicznym nawozem. Może to być kompost lub nawóz ekologiczny kupiony w sklepie ogrodniczym. Warto wybierać te nawozy, które są bogate w wapń, wermikulit, torfu oraz perlit. Dzięki takiej mieszance, końcówki pomidorów będą zabezpieczone przed przedwczesnym gniciem.
Pomidory siejemy z nasion: poleca się umieszczenie ich na głębokości około 7 milimetrów. Przeznaczmy około osiem nasion na każde dwa i pół centymetra ziemi. Na pierwsze dni nakryjmy je folia perforowaną lub agrowłókniną. Następnie można nakrycie zdjąć i pozostawić w szklarni pamiętając o ciągłym nawadnianiu uprawy. Utrzymywanie uprawy w stałym poziomie wilgotności będzie prostsze, gdy zainwestujemy w system kropelkowy, pomagający nawadniać uprawy w szklarni lub w tunelu w sposób automatyczny.
Optymalna temperatura dla upraw pomidorów to około 26 stopni Celsjusza. Rośliny kiełkują po około 6 do 11 dni od wysiania. Nie należy naświetlać ich intensywnie natychmiast po tym, jak wykiełkują. Należy odczekać kilka dni i dopiero wtedy wystawić je na działanie ostrego słońca lub lamp o silnym natężeniu. Naświetlając, odczekajmy czas do momentu, aż sadzonki będą miały po około 4 centymetry wysokości. Następnie należy je przeszczepić do osobnych, kilkunastu centymetrowych pojemników. W trakcie, gdy pomidorki będą rosnąć, należy usuwać z nich pędy. Zabierają tylko potrzebne składniki odżywcze, a nie będzie z nich pożądanych owoców.
Gdy rośliny osiągnąć wysokość większą niż 30 cm, należy przesadzić je do około 4-litrowych pojemników. Pomidory owocują po upływie około 6 lub 8 tygodni.
Istnieją sposoby na to, aby wymusić zwiększenie tempa owocowania. Przydatna będzie wizyta w bibliotece, zasięgniecie rady profesjonalnego ogrodnika lub poszukanie informacji w Internecie. Jednym ze sposobów jest sztuczne pylenie. Jak się ono odbywa? To proste. Wystarczy w samo południe (w zasadzie o porze między 1:30 a 12:30) spowodować małe drgania rośliny. Można w tym celu na przykład przyłożyć do łodyżki pomidora elektryczną szczoteczkę do zębów lub po prostu delikatnie potrząsać roślinką. Uwaga: siła drgania powinna być bardzo delikatna! Ogrodnicy, którzy mają duże uprawy pomidorów, zostawiają przedsięwzięcie w rękach pszczół. Jest to najbardziej efektywny sposób na zapylanie.
Leave a reply